Korea Północna zagroziła ostrzelaniem Korei Południowej jeżeli Seul nie zaprzestanie zrzucania propagandowych ulotek. Według źródeł południowokoreańskich, materiały informują o protestach zwolenników demokracji w Egipcie i krytykują władze w Phenianie.

Korea Północna zagroziła, że ataki będą wymierzone na południowokoreańskie miasta przygraniczne. Według północnokoreańskiej agencji prasowej KCNA "Korea Południowa spycha Półwysep Koreański na krawędź totalnej konfrontacji.

Południowokoreańska armia wysyła też mieszkańcom Północy żywność, leki i radioodbiorniki, aby "zachęcić ich do myślenia na temat zmian."

Akcję propagandową wznowiono po ostrzelaniu w listopadzie ubiegłego roku przez Koreę Północną południowokoreańskiej wyspy. Zginęły wówczas 4 osoby. Ostrzeżenie Phenianu nastąpiło w przeddzień rozpoczęcia dorocznych wspólnych manewrów wojsk USA i Korei Południowej.