Po 85 latach istnienia znika jeden z symboli Nowego Jorku - legendarny stadion New York Yankees. Jutro zostanie na nim rozegrany ostatni mecz, a za kilka tygodni mają wjechać buldożery, które rozbiorą historyczny obiekt. Zanim to nastąpi, do boju szykują się kolekcjonerzy pamiątek, bo do kupienia będzie wiele elementów wyposażenia stadionu.

Tablice, tabliczki, mocno sfatygowane krzesełka, czy nawet pisuary – to wszystko trafi na aukcję i już wiadomo, że przyniesie klubowi niemałe zyski. Mówi się nawet o 50 mln dolarów. Kolekcjonerzy i zapaleni kibice gotowi są dużo zapłacić za kawałek historii, dlatego do sprzedaży przeznaczono wszystko co się da.

Przedział cenowy jest bardzo różny – od 50 dolarów za jakieś drobne pamiątki, po kilka tysięcy. Np. pisuar ma kosztować 3 tys. dolarów. Pieniądze z aukcji przydadzą się na wykończenie nowego stadionu, wybudowanego tuż obok, który otwarty zostanie wiosną. Architektonicznie przypomina poprzednika, ale jest dużo bardziej nowoczesny, luksusowy i oczywiście droższy. Całkowity koszt jego budowy wynosi 1 mld 300 mln dolarów.