Kolumbijska policja skonfiskowała 1,5 tony kokainy o wartości 45 milionów dolarów. Narkotyki ukryte były w kontenerze z karmą dla psów. Miały zostać wysłane do USA przez Honduras i Dominikanę. Należały do szajki Urabenos, składającej się z byłych członków prawicowych organizacji paramilitarnych, które zajęły się handlem narkotykami.

Narkotyki były schowane w podsufitce kontenera, który miał opuścić Cartagenę i przez Republikę Dominikańską trafić do Hondurasu, a następnie do Stanów Zjednoczonych - powiedział szef policji Oscar Naranjo.

Kolumbia jest jednym z największych producentów kokainy na świecie. Według danych ONZ, w 2009 roku z tego kraju pochodziło około 400 ton kokainy.