Bruksela strofuje Polskę stając w obronie samochodów z kierownicą po prawej stronie. Komisja Europejska upomniała nasze władze za odmowę rejestracji aut produkowanych z myślą o ruchu lewostronnym. Uznała to za łamanie unijnego prawodawstwa i żąda zmiany przepisów.

Bruksela krytykuje polski wymóg, aby przed rejestracją pojazdu przekładać koło kierownicy na lewą stronę. Nie ma powodu - twierdzą brukselscy urzędnicy- bo takie samochody jeżdżą w innych krajach Unii, nie tylko Wielkiej Brytanii.

Komisja zajęła się tą sprawą na wniosek mieszkańca Kielc, który bezskutecznie próbował zarejestrować w Polsce samochód z kierownicą po prawej stronie. Kiedy mu odmówiono, poskarżył się do Brukseli. W odpowiedzi Komisja Europejska napisała mu o prowadzonym przeciwko Polsce postępowaniu i "wezwaniu Polski do usunięcia uchybienia". Jeśli KE uzna reakcję polskich władz za niewystarczającą, może skierować sprawę do unijnego Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu.