Do 300 wzrosła liczba brytyjskich ofiar śmiertelnych w Afganistanie. Resort obrony poinformował dziś, że 300. ofiarą jest żołnierz Royal Marines (piechoty morskiej), który zmarł wczoraj w Anglii w wyniku ran, odniesionych 12 czerwca w prowincji Helmand na południu Afganistanu.

Wielka Brytania ma w Afganistanie ok. 10 tysięcy żołnierzy. Kampania w tym kraju trwa już prawie dziewięć lat.Większość ofiar zanotowano od 2006 roku, gdy siły brytyjskie przerzucono do prowincji Helmand, która jest bastionem talibów.

Minister obrony Liam Fox oddał cześć poległemu żołnierzowi piechoty morskiej, podkreślając zarazem brytyjską determinację doprowadzenia misji w Afganistanie do końca.