Jutro w Brukesli odbędzie się nadzwyczajne spotkanie europarlamentarnej komisji ds. ekonomicznych i walutowych. Minister finansów Jacek Rostowski skorzystał z zaproszenia przewodniczącej komisji Sharon Bowles. To szansa na to, by nie wypaść z debaty nt. zarządzania gospodarczego w Unii Europejskiej. W nadzwyczajnym posiedzeniu uczestniczyć będą również przewodniczący eurogrupy, przewodniczący Europejskiego Banku Centralnego oraz unijny komisarz europejski ds. walutowych.

Komisja Spraw Gospodarczych i Monetarnych Parlamentu Europejskiego jest jedną z najbardziej wpływowych i ważnych w europarlamencie. Spotkanie jest dla Polski szansą na powrót do gry w najważniejszej obecnie dla Unii kwestii, związanej z działaniami antykryzysowymi.

Na początku lipca Rostowski odmówił udziału w posiedzeniach eurogrupy, ponieważ Francja była niezadowolona z faktu, że dyskusję będzie śledzić ktoś spoza klubu euro. Potem było już tylko gorzej. Paryż przekonał Berlin do regularnych szczytów strefy euro, pozbawiając Polskę wpływu na najważniejsze decyzje gospodarcze.

Rostowski będzie więc prawdopodobnie przekonywać, że obecne wyzwania gospodarcze i finansowe w strefie euro mają bezpośrednie przełożenie na tempo wzrostu gospodarczego Unii jako całości.