Władze w Bernie wypłaciły w ramach odszkodowań ponad 4,5 mln franków szwajcarskich setkom osób, które jako dzieci były odbierane rodzicom i wysyłane do pracy na farmach w Szwajcarii.

Wspierany przez środki państwowe fundusz został założony rok temu. Ma on za zadanie pomagać osobom, które w przeszłości pracowały na farmach, a obecnie doświadczają problemów finansowych. Wiele z nich podczas pobytu na farmie było wykorzystywanych fizycznie i seksualnie przez przybranych opiekunów.

Około sześciuset spośród 737 dotychczas rozpatrzonych podań tych osób zostało zatwierdzonych. Reszta wniosków zostanie przeanalizowana do początku przyszłego roku. Ogółem władze otrzymały ponad 1300 podań.

Praktyka wysyłania dzieci na farmy zaczęła się na początku XIX wieku i trwała do lat 60. XX wieku.

Oficjalnie dzieci odbierano tylko tym rodzicom, którzy ze względów materialnych nie byli w stanie zająć się nimi w sposób odpowiedni. Jednak historycy twierdzą, że w praktyce odbierano także dzieci samotnym matkom oraz takie, które zdaniem ówczesnych władz poddane były wpływom "moralnie wątpliwym".

(j.)