Władze w Tokio rozmawiają z Teheranem w sprawie uwolnienia Japończyka porwanego w Iranie. 23-letni student samotnie podróżował po południu kraju. Japońskiej ambasadzie w Teheranie udało się potwierdzić, że Japończyk jest bezpieczny. Nie wiadomo, kto go uprowadził.

Jak podało Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Tokio, 23-latek w poniedziałek zadzwonił do ambasady w Teheranie i powiedział, że gdy podróżował po irańskim południu porwało go ugrupowanie zbrojne. Mężczyzna wyjechał z Japonii w maju.

MSZ w Tokio zaapelowało też do Japończyków o rozwagę podczas podróży po regionie. Na południu Iranu już wielokrotnie dochodziło do porwań obcokrajowców przez grupy zbrojne.