Co najmniej 50 osób zginęło, a 150 zostało rannych, w wyniku samobójczego zamachu na centrum szkolenia irackiej policji w Tikricie - poinformowały media w Bagdadzie. Zamachowiec wysadził się w tłumie rekrutów i policjantów. Większość ofiar to młodzi ludzie, którzy chcieli zasilić szeregi policji irackiej - relacjonował świadek zdarzenia.

Tirkit to rodzinne miasto Saddama Husajna. To najkrwawszy atak od 31 października 2010 roku. Wówczas w jednym z kościołów zginęły 53 osoby.