Projekt irackiej konstytucji został przyjęty w referendum - poinformowała komisja wyborcza w Bagdadzie. Zadecydował o tym wynik głosowania w prowincji Niniwa, gdzie sunnitom nie udało się odrzucić projektu większością dwóch trzecich.

W skali kraju konstytucję poparło 78 proc. głosujących; 21 proc. było przeciw. Z osiemnastu irackich prowincji tylko w dwóch konstytucje odrzucono większością ponad dwóch trzecich głosów. Gdyby doszło do tego w trzech prowincjach, konstytucja zostałaby utrącona.

Prezydent Iraku już w połowie października ogłosił, że wybory do parlamentu odbędą się 15 grudnia. Ponieważ konstytucja została przyjęta, będą to wybory do stałego parlamentu o czteroletniej kadencji. Nowy, stały rząd powinien w takiej sytuacji zostać zaprzysiężony najpóźniej 31 grudnia.

Zwolennicy konstytucji mają nadzieję, że pomoże ona ustabilizować sytuację w kraju. Przeciwnicy dokumentu, głównie arabska mniejszość sunnicka, obawiają się, że przyjęcie projektu konstytucji doprowadzi do rozpadu Iraku. Krytykowany jest jeden z głównych zapisów dokumentu – przekształcenie Iraku w federację regionów.