Indonezyjska policja aresztowała na wyspie Bali Dunkę i Francuzkę, które przemycały w żołądku kapsułki z haszyszem - poinformowały w miejscowe władze. Indonezja ma bardzo restrykcyjne prawo dotyczące narkotyków. Bardzo często przemytnicy skazywani są na karę śmierci.

37-letnia Dunka została przewieziona do szpitala w ubiegłym tygodniu, gdy tylko wylądowała lotnisku na Bali. Lekarze znaleźli w jej żołądku 23 kapsułki zawierające łącznie 218 gramów haszyszu. To ona doprowadziła funkcjonariuszy do 38-letniej Francuzki, która przewoziła 2 gramy tego narkotyku.