Incydent w USA z udziałem kolumny Joe Bidena. Samochód wjechał w SUV-a z prezydenckiego konwoju. Zarówno Joe Bidenowi, jak i jego żonie Jill nic się nie stało.

Do zdarzenia doszło o godz. 20:07 czasu lokalnego w centrum Wilmington w stanie Delaware. Jill i Joe Bidenowie opuszczali akurat siedzibę lokalu prezydenckiej kampanii. Pierwsza dama zdążyła już wejść do auta. Joe Biden zatrzymał się natomiast, by odpowiedzieć na pytanie dziennikarza.

Jak informuje Reuters, cytując świadków zdarzenia, w pewnym momencie srebrny sedan - z tablicami rejestracyjnymi ze stanu Delaware - uderzył w stojącego SUV-a z konwoju prezydenta.

Na nagraniu, które pojawiło się w mediach społecznościowych, widać, agentów tajnych służb eskortujących Bidena do jego samochodu po zderzeniu.

Mimo kolizji kierowca srebrnego sedana próbował jechać dalej. Został jednak otoczony przez funkcjonariuszy Secret Service, którzy wyciągnęli broń.

Po zdarzeniu Bidenowie bezpiecznie wrócili do swojego domu w Wilmington.