Brygady Ezedina al-Kasama, zbrojne skrzydło rządzącego Strefą Gazy ugrupowania Hamas, przyznały się do wczorajszego ataku rakietowego na izraelski autobus szkolny. W wyniku tego ostrzału poważnie ranny został nastolatek i kilka innych osób.

Brygady Ezedina al-Kasama biorą na siebie odpowiedzialność za atak na autobus (izraelskiego) okupanta na wschodzie Strefy Gazy, będący pierwszą odpowiedzią na zbrodnie Izraela - głosi komunikat.

Ugrupowanie twierdzi, że jest to odwet za śmierć w nocy z 2 na 3 kwietnia trzech szefów lokalnych Brygad w izraelskim ataku lotniczym na ich samochód w pobliżu miasta Chan Junis.

Po wczorajszym ataku palestyńskim na autobus izraelska artyleria i śmigłowiec ostrzelały Strefę Gazy. Zginął 50-letni mężczyzna, a osiem osób, w tym czteroletnia dziewczynka, zostało rannych.