Połamane drzewa, zalane domy i piwnice, nieprzejezdne drogi i szlaki kolejowe to efekt gwałtownych burz, które wieczorem przeszły przez zachodnie i środkowe Czechy. W kraju karlowarskim piorun zranił jadącego na motocyklu młodego mężczyznę. Poszkodowany trafił do szpitala, lekarze oceniają jego stan jako dobry.

W okolicach Chebu, na zachodzie kraju, kilka miejscowości pozbawionych jest prądu. Wstrzymany został ruch pociągów na kilku trasach kraju karlowarskiego, usteckiego i środkowoczeskiego.

Poważna sytuacja panowała w okolicach Pragi: w miastach Beroun, Mlada Boleslav oraz Mielnik. Między godziną 18 a 20 straż pożarna interweniowała tam kilkadziesiąt razy.

W Dalkovicach (pod Mladą Boleslav) wiatr powalił słup wysokiego napięcia stojący w pobliżu szkoły podstawowej. Nikomu nic się nie stało. W Mladej Boleslav woda zalała mieszkania w jednym z bloków.