Ratownicy wyruszyli w góry w poszukiwaniu trzeciego z Polaków, zaginionych w drodze powrotnej ze szczytu Kazbek. Zwłoki drugiego alpinisty, znalezionego po rosyjskiej stronie szczytu, jeszcze dziś mają być przewiezione do Gruzji.

Ratownicy znów nie mogąc skorzystać ze śmigłowca, wyruszyli w góry pieszo. Trzech aklimatyzowanych już goprowców wraz z Gruzinami dotrze dziś prawdopodobnie tylko do położonej na wysokości 3,5 tysiąca metrów stacji meteo. Tam rozbiją obóz.

Dopiero stamtąd, pewnie już jutro, będą mogli wyruszyć na lodowiec, by blisko kilometr wyżej zacząć poszukiwania trzeciego z zaginionych. Poszukiwania będą prowadzone w rejonie, gdzie znaleziono już dwa ciała.

Po południu zaś inna grupa Polaków przewiezie do Tbilisi zwłoki, zniesione na rosyjską stronę Kazbeku. Ciało alpinisty zostało wczoraj przewiezione do Władykaukazu, stolicy Osetii Płn.

Jak zapewniał nam konsul RP w Tbilisi Arkadiusz Kłębek, oba ciała zostały już zidentyfikowane.

Wspinacze z Polski zaginęli 22 września, w drodze powrotnej z liczącego 5033 m. szczytu Kazbek.