Rosyjski monopolista Gazprom i ukraiński Naftohaz porozumiały się w sprawie pełnego przywrócenia dostaw gazu na Ukrainę - potwierdził Naftohaz. Ukraińska firma zapewniła też, że tranzyt rosyjskiego gazu do Europy odbywa się bez zakłóceń i w pełnym wymiarze.

Obie strony podkreślają przede wszystkim, że wydane w tej sprawie oświadczenie jest wspólne, co ma wzmacniać jego wydźwięk. Co ciekawe powstało po rozmowach telefonicznych prezydentów Władimira Putina z Wiktorem Juszczenką oraz prezesów Gazpromu i Natohazu. Opublikowano je równocześnie w Rosji i na Ukrainie.

Ze szczegółowych kwestii wiadomo, że obie strony porozumiały się co do warunków dostaw od początku roku. Ukraińskie opłaty za gaz będą zgodne z tym co ustalono na początku stycznia. Ten schemat dostaw – jak napisano – dalej obowiązuje.

Podstawowa jednak sprawa to wznowienie dostaw. Inne kwestie mają być jeszcze omawiane. Chodzi z pewnością o to, że premier Tymoszenko informowała o wyeliminowaniu pośredników z kontraktów gazowych. Choć przedstawiała to jako pewnik, we wspólnym oświadczeniu nie ma o tym ani słowa.