Podmiejski pociąg wjechał w grupę ludzi stojących na torach na przedmieściach Paryża, w okolicach Stade de France. Dwie osoby zginęły, jedenaście zostało rannych. Ofiarami są kibice piłkarscy, którzy po meczu wracali do swojego autobusu. Wybrali skrót i szli wiaduktem kolejowym nad autostradą.