Paryż żąda natychmiastowego uwolnienia francuskiego naukowca, który - jak ujawnia popołudniowy dziennik "Le Monde" - jest już od dwóch miesięcy przetrzymywany w areszcie domowym w Teheranie, zabrano mu też paszport.

Stephane Dudoignon, historyk islamu z francuskiego Państwowego Centrum Poszukiwań Naukowych, został aresztowany w południowo-wschodnim Iranie. Prowadził tam prace naukowe nad mniejszością sunnicką.

Reżim w Teheranie prowadzi dochodzenie w sprawie jego związków z tą mniejszością. Według "Le Monde", władze w Paryżu usiłowały zataić aferę, żeby doprowadzić do uwolnienia naukowca nieoficjalnymi kanałami dyplomatycznymi.

Iran od prawie dwóch tygodni przetrzymuje 15 brytyjskich marynarzy i żołnierzy piechoty morskiej. Londyn domaga się natychmiastowego uwolnienia swoich ludzi, porwanych z irackich wód terytorialnych. Ale Teheran twierdzi, że marynarze wtargnęli na irańskie tereny i domaga się oficjalnych przeprosin.