Szef ukraińskiej dyplomacji Kostiantyn Hryszczenko jest przekonany, że emocje w Kijowie wokół umowy o pobycie rosyjskiej Floty Czarnomorskiej na Krymie szybko się uspokoją i możliwa będzie stabilna współpraca rządu i parlamentu Ukrainy. Chodzi o ratyfikację przez ukraińską Radę Najwyższą umowy, która wydłuża o co najmniej 25 lat pobyt Floty Czarnomorskiej w bazach wojskowych na Krymie.

Debatę w tej sprawie poprzedziły ostre przepychanki, a nawet starcia między deputowanymi opozycji i prorosyjskiej koalicji prezydenta Wiktora Janukowycza. Doszło też do wielotysięcznych demonstracji przeciwników i zwolenników umowy, a nawet do potyczek z milicją.

Na Ukrainie mamy żywą demokrację. Ale to, co osiągnięto w ciągu 17-18 lat, w innych krajach zajęło nawet 100 lat - tłumaczył Hryszczenko, który był gościem spotkania ministrów spraw zagranicznych państw Trójkąta Weimarskiego w Bonn. Jak dodał, wierzy, że wtorkowa burza wokół umowy o Flocie Czarnomorskiej będzie etapem do osiągnięcia stabilnego systemu politycznego na Ukrainie, opartego wyłącznie na zasadach demokratycznych.

Ta umowa budzi wiele emocji. Jestem przekonany, że one się uspokoją i dojdziemy do normalnej współpracy rządu z parlamentem, w tym z opozycją - powiedział Hryszczenko. Żartował, że opozycja jest rodzaju żeńskiego i - jak to kobiety - często jest bardzo żywa.

Minister zapewnił, że Ukraina widzi swą przyszłość w ramach zjednoczonej Europy. Czas niepewności się skończył. Mamy parlament i rząd, które wspólnie mogą przeprowadzić niezbędne reformy - oświadczył.