Co najmniej 10 osób zginęło w wyniku pożaru w zakładzie produkującym perfumy w Dubaju. Do wypadku doszło w dzielnicy przemysłowej, gdzie pracuje wielu imigrantów.

Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru.Według dyrektora ds. zdrowia publicznego i bezpieczeństwa Redhy Salmana istnieje możliwość, że ofiary pożaru to nielegalnie przetrzymywani robotnicy.

Dzielnica Dubaju, w której wybuchł pożar, jest wypełniona zakładami i warsztatami wykorzystywanymi głównie przez imigrantów z Azji Południowej.