Grupa niemieckich turystów, która wędrowała po północy Europy na nartach zginęła podczas burzy śnieżnej w norweskich górach. Mimo złych prognoz pogody i ostrzeżeń spotkanych Norwegów wyruszyli oni w trasę. Nie zdołali się jednak schronić przed napotkaną burzą śnieżną.

W górach znaleziono trzy ciała i cztery plecaki. Trwają poszukiwania czwartej osoby, ale akcja jest utrudniona, z powodu obfitych opadów śniegu. W tym miejscu w ostatnich dniach napadało bowiem dwa metry śniegu. Grupę turystów tworzyli rodzice z córką i jej chłopak.