Sławna "Czerwona Dama" – postrach skorumpowanych polityków i biznesmenów – uciekła znad Sekwany w obawie przed ich zemstą. Eva Joly, była sędzia, nie zamierza jednak składać broni. Chce walczyć z korupcją jako posłanka do Europarlamentu. To ona odkryła największą aferę w historii francuskiego przemysłu naftowego.

Okazało się między innymi, że francuski koncern naftowy Elf finansował wojskowe pucze w Afryce po to, by zapewnić sobie lukratywne kontrakty, był nielegalnym pośrednikiem francuskich okrętów wojennych Tajwanowi, nielegalnie finansował nadsekwańskie partie polityczne, itd. Wszystko to odkryła Eva Joly, nazywana „Czerwoną Damą”, bo w czasie rewizji zawsze nosiła czerwoną sukienkę.

Na kary więzienia skazanych zostało pięć lat temu aż 30 biznesmenów i polityków. „Czerwona Dama”, z pochodzenia Norweżka, uciekła wtedy do Oslo. Wbrew zasadam demokracji, we Francji istnieje wciąż kasta nietykalnych, którzy wymykają się z rąk wymiaru sprawiedliwości - wyjaśniła.