Silvio Berlusconi stwierdził, że rządzony przez niego kraj nie jest wolny. W ten sposób premier Włoch odpowiada na publikację w prasie stenogramów z podsłuchiwanych rozmów telefonicznych tancerki Ruby.

W podsłuchanych rozmowach Marokanka, która według śledczych z Mediolanu jako nieletnia brała udział w orgiach organizowanych dla szefa rządu, informuje swojego chłopaka, że premier chciał kupić jej milczenie. Powiedziałam Slivio, że zniknę jeśli da mi pięć milionów euro - tak brzmi fragment stenogramu, który wyciekł do włoskiej prasy.

Premier broni się, mówiąc, że jest ofiarą spisku. Drodzy przyjaciele, jak pewnie wiecie, nie boję się przeciwności. A im większe przeciwności, tym bardziej jestem zdecydowany nadal działać dla dobra wszystkich obywateli i dla dobra naszego państwa - odpowiada.