Sąd w Mediolanie oczyścił premiera Włoch Silvio Berlusconiego z zarzutu popełnienia oszustw finansowych w należącej do niego telewizji Mediaset. W sprawie będzie natomiast sądzony między innymi syn szefa rządu Pier Silvio Berlusconi.

Sprawa określana jako "Mediatrade" dotyczyła zakupu praw do emisji w USA. Sądzony w związku z aferą będzie prezes telewizji, przyjaciel premiera Fedele Confalonieri wraz z kilkoma innymi osobami z kierownictwa stacji.

Według prokuratury w wyniku oszustw przy operacji zakupu praw do emisji telewizyjnej przed fiskusem ukryto miliony euro, które trafiły na tajny fundusz. Premier od początku tego postępowania nazywał zarzuty "czystym wymysłem".

Przed sądami toczą się jeszcze trzy procesy Berlusconiego. Jeden z nich również dotyczy oszustw finansowych w telewizyjnym imperium Mediaset, drugi skorumpowania brytyjskiego adwokata Davida Millsa w zamian za złożenie korzystnych dla Berlusconiego zeznań. W trzecim procesie premier oskarżony jest o korzystanie z usług nieletniej prostytutki i nadużycie urzędu. Dzisiejszą decyzją sądu zaskoczeni byli nawet adwokaci Berlusconiego.