Fala arktycznego zimna nad USA skuła lodem Dakotę Północną, gdzie temperatura spadła w sobotę w Bismarcku, stolicy tego stanu, do 55 stopni Celsjusza poniżej zera. Na Florydzie, na subtropikalnym wybrzeżu Zatoki Meksykańskiej, panowały tego dnia rano przymrozki, chociaż śnieg padał tylko na obszarach leżących na północ od Tampy.

Mroźne wiatry powiały nad stanami Minnesota oraz Iowa, a temperatura spadła poniżej zera - w niektórych rejonach nawet do minus 25 stopni Celsjusza. Mroźna zima panuje również w Luizjanie, Alabamie, Missisipi i Teksasie. W Alabamie i niektórych innych stanach przytułki dla bezdomnych pękają w szwach.

Meteorolodzy zapowiadają jednak na niedzielę początek ocieplenia na amerykańskim Środkowym Zachodzie, które będzie się przesuwało stopniowo ku wschodniemu wybrzeżu. (POAP)