Co najmniej trzy osoby zginęły, a 30 zostało rannych podczas starć między policją a bezrolnymi chłopami, którzy zajęli tereny należące do przedsiębiorstwa w prowincji Juyjuy na północy kraju - poinformowały służby medyczne. Zamieszki wybuchły w miejscowości Libertador General San Martin, gdy policja usiłował ewakuować ok. 700 zamieszkałych tam rodzin.

Interwencja policji została nakazana przez sąd, gdy właściciel terenów zajętych przez pozbawionych ziemi chłopów wniósł przeciw nim skargę.

Prowincja Juyjuy należy do najbiedniejszych w Argentynie i liczy 670 tys. mieszkańców. Jej gospodarka opiera się niemal wyłącznie na rolnictwie, choć ważnym źródłem dochodów jest też turystyka.