Jest coraz więcej dowodów na to, że na terenie Polski i Europy dochodziło do nadużywania praw człowieka w tzw. wojnie z terroryzmem i w sprawie więzień CIA - wynika z raportu Amnesty International, który ma być dzisiaj prezentowany w Warszawie. Według Polskiej Agencji Prasowej, w liczącym kilkadziesiąt stron raporcie Polsce poświęcono cztery strony.

Podsumowano na nich postępy trwającego od 2008 roku polskiego śledztwa ws. domniemanych tajnych więzień CIA na terenie naszego kraju, a także znane już, medialne i publiczne informacje na temat całej sprawy.

W raporcie Amnesty International przypomniała, że Polska Agencja Żeglugi Powietrznej i Straż Graniczna ujawniły - w odpowiedzi na pytania m.in. Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka - że na lotnisku w Szymanach lądowały samoloty identyfikowane jako używane przez CIA. Przypomniano też, że Adb al-Rahim Nashiri, więzień Guantanamo oskarżany o organizację ataku na amerykański okręt USS Cole, ma status pokrzywdzonego w polskim śledztwie.

W rekomendacjach dla Polski autorzy raportu zwracają się do naszej prokuratury o zapewnienie przejrzystości w tym postępowaniu i o to, by wszyscy mający status pokrzywdzonych mogli w sposób nieskrępowany i zgodny z międzynarodowymi standardami uczestniczyć w tym śledztwie. Pojawia się też postulat, aby odejść od praktyki, że w imię racji stanu utrzymuje się tajemnicę postępowania, czy też odmawia się zgody na przesłuchanie określonych świadków, nie uchylając im obowiązku zachowania tajemnicy. Ten postulat adresowany jest także do wielu innych krajów opisywanych przez AI.