Stan zdrowia Ratko Mladicia znacznie się pogorszył - twierdzi adwokat byłego dowódcy bośniackich Serbów. Milos Saljic domaga się, by lekarze raz jeszcze ocenili kondycję byłego generała. Mladic został zatrzymany w czwartek w miasteczku Lazarevo, ukrywał się jako Milorad Komadić.

Milos Saljic chce także, aby przełożono termin ekstradycji byłego dowódcy bośniackich Serbów do Hagi, gdzie ma stanąć przed trybunałem ds. zbrodni wojennych w dawnej Jugosławii. Może to nastąpić już w poniedziałek.

Forma psychiczna mojego klienta jest fatalna. Musiałem się bardzo wsłuchiwać, żeby w ogóle zrozumieć co do mnie mówi. Normalna rozmowa z Mladiciem - chociażby w sprawach jego obrony przed sądem - była niemożliwa - Milos Saljic.

Haski trybunał oskarża Mladicia m.in. o zabójstwo ok. 8 tys. muzułmańskich mężczyzn i chłopców w Srebrenicy oraz inne zbrodnie popełnione w czasie wojny w Bośni i Hercegowinie w latach 1992-1995.

Mladic nie przyznaje się do winy

Ratko Mladic twierdzi, że nie jest odpowiedzialny za masakrę w Srebrenicy w 1995 roku. Powiedział, że nie wydał żadnego rozkazu. Cokolwiek tam się stało, on twierdzi, że nie ma z tym nic wspólnego - powiedział syn generała. Darko Mladic spotkał się ze swoim ojcem w więzieniu w Belgradzie tuż po jego aresztowaniu. Jak przekazał Darko, Ratko Mladić relacjonował, że wydał rozkaz "ewakuowania przede wszystkich rannych, kobiet i dzieci, a następnie żołnierzy" przebywających w Srebrenicy.

Policja złapała byłego dowódcę bośniackich Serbów w 26 maja w miasteczku Lazarevo, w pobliżu Zrenjanina, położonego ok. 80 km na północny wschód od Belgradu. Generał ukrywał się jako Milorad Komadić. Choć miał przy sobie dwa pistolety nie stawiał oporu podczas aresztowania.

Dla wielu Serbów generał pozostaje bohaterem. Ok. 3 tys. osób, byłych wojskowych bośniackich Serbów, zebrało się w miejscowości Kalinovik, niedaleko rodzinnej miejscowości generała na południowym wschodzie Bośni i Hercegowiny, żeby zademonstrować sprzeciw wobec jego aresztowania.

Aresztowanie Ratko Mladicia jest dla mnie wstrząsem, to największa tragedia, jaka spotkała naród serbski. Nic gorszego nie mogło nam się przydarzyć- powiedział 37-letni Ljubisza Mandić.

W 2008 roku aresztowany został Radovan Karadžić. Wtedy numerem jeden na liście poszukiwany stał się właśnie Mladic. Zagraniczne media podkreślały, że dopiero po jego aresztowaniu Serbia będzie mogła przystąpić do UE.