Do 63 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych sobotniego zamachu w pobliżu szyickiej świątyni w Karbali, na południe od Bagdadu. W ataku rannych zostało 170 osób, w tym kobiety i dzieci.
Zamachowiec-samobójca zdetonował ładunek znajdujący się w samochodzie, którym jechał. Eksplozja nastąpiła 200 m od mauzoleum imama Abbasa, na jednej z głównych ulic handlowych, gdzie jest wiele restauracji i sklepów.
Na miejscu zamachu zebrał się tłum rozwścieczonych ludzi, którzy zarzucali policji niewłaściwą ochronę. Policja strzelała w powietrze, aby rozproszyć zgromadzonych. Funkcjonariusze zamknęli drogi wyjazdowe z miasta.
14 kwietnia br. w podobnym zamachu zginęły w Karbali 42 osoby, a ponad 220 zostało rannych.