115 szyickich pielgrzymów zginęło, a prawie 200 zostało rannych, gdy dwóch zamachowców-samobójców zdetonowało ładunki wybuchowe w mieście Hilla w południowym Iraku.

Szyici celebrują obecnie właśnie czterdziestodniowy okres modlitewnego rozpamiętywania męczeńskiej śmierci imama Husajna. Do położonej niedaleko Hilli Karbali codziennie napływają więc kolejni pielgrzymi.

Wczoraj w zamachu w Bagdadzie zginęło z kolei 30 osób, a ponad 60 zostało rannych. Terrorysta-samobójca w centrum zdetonował prowadzony przez siebie samochód-pułapkę.