Dzisiaj wznowione zostaną poszukiwania 12-letniej dziewczynki z Bachorzewa w województwie kujawsko-pomorskim. Małgosia zaginęła przedwczoraj. Wyszła z domu po południu z trzema psami. Miała odwiedzić koleżankę.

Wiadomo, że Małgosia lubiła się ślizgać na zamarzniętym Zalewie Wiślanym. Często w tej zabawie towarzyszyły jej psy. Jednego z nich jak mówili sąsiedzi dziewczynka przywiązywała sobie zazwyczaj do nogi. Właśnie w okolicach Zalewu Wiślanego widziano ją po raz ostatni w poniedziałek. Świadkowie mówili również, że słyszeli dobiegający stamtąd skowyt psa. Nie przypuszczali jednak, że mogło dojść do tragedii. Dwa psy, które towarzyszyły Małgosi podczas spaceru wróciły do właścicieli. Były mokre. Zdaniem policji to kolejny dowód, który może potwierdzać przypuszczenia o utonięciu dziewczynki. 12-letniej Małgosi poszukiwało wczoraj kilkunastu policjantów i strażaków. Akcję przerwano gdy zapadł zmrok. Dziś do poszukiwań mają przyłączyć się również płetwonurkowie.

08:20