Stany Zjednoczone zniosą sankcje przeciwko Jugosławii dopiero po

wolnych wyborach w tym kraju, oznajmił jeden z przywódców serbskiej

opozycji Zoran Dźindźić. Lider "Sojuszu na Rzecz Zmian" poinformował o

tym po spotkaniu z wysłannikiem USA Jamesem Dobbinsem. Wcześniej

Dobbins podczas rozmów serbskiej opozycji z przedstawicielami Unii

Europejskiej w stolicy Węgier. Waszyngtoński wysłannik przekonywał w

Budapeszcie, że Stany Zjednoczone nie są gotowe do zniesienia sankcji.

Wzmocniłoby to bowiem pozycję jugosłowiańskiego prezydenta

Slobodana Miloszevicia, twierdził Dobbins.

Dźindźić przypomniał, że za zniesieniem sankcji są Niemcy i Francja, a

sprzeciwu nie zgłasza Wielka Brytania.