200 mieszkań na ulicy Iłłakowiczówny w centrum Katowic nie ma ogrzewania. Ciepłownia wymienia instalację grzewczą. Jej pracownicy skarżą się, że prace utrudnia gęsta sieć biegnących pod ziemią rur i kabli.

Mieszkańcy odpowiadają: za ogrzewanie płacimy a w domach zimno. Ogrzewania nie ma od 3 tygodni. Dopiero 30 września ma być. Cały lipiec nikogo tu nie było, nikt nic nie rozbił. A teraz jak przywiozą rury to nie ma nikogo. A jak przyjadą pracownicy to nie ma rur. Wszędzie grzeją tylko nasze bloki są nieogrzewane.

Pracownicy ciepłowni twierdzą, że z zakończeniem terminu remontu nie powinno być problemów. Mieszkańcy zimno w domach będą mieć jeszcze przez 3 dni.