Jest już gotowy akt oskarżenia przeciwko podpułkownikowi Henrykowi W. – szefowi szajki ustawiającej przetargi w wojskowym zarządzie infrastruktury w Zielonej Górze. Przez 13 lat grupa żołnierzy, cywilnych pracowników wojska i biznesmenów wyłudzała z budżetu MON miliony złotych. Wyroki w tej sprawie usłyszało już 8 osób, kolejne 7 osób jest podejrzanych.

Podpułkownik Henryk W. był zastępcą szefa zarządu infrastruktury w Zielonej Górze. Jego podwładni w latach 1993-2005 fałszowali dokumenty i faktury, a także brali łapówki. Z tego powodu źle wykonano m.in. remonty bunkrów, koszar i dróg wojskowych. To on decydował o przyznaniu przetargu. Udzielał informacji dotyczących postępowań przetargowych. (…) Na 31 zarzutów przyznał się do jednego - mówi reporterowi RMF FM jeden z poznańskich prokuratorów prowadzących sprawę.

Grupa wpadła, bo o wszystkim opowiedział śledczym zielonogórski biznesmen, który za prowizję wygrywał lewe przetargi. Ta prowizja była już tak duża, że firma mężczyzny w końcu zbankrutowała.