Małopolscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy w ostatnim półroczu mogli obrabować nawet kilkadziesiąt stacji benzynowych - dowiedzieli się reporterzy RMF FM. Bandyci atakowali w okolicach Krakowa, Wieliczki, Chrzanowa oraz w całym województwie śląskim.

Napastnicy zawsze odjeżdżali czerwonym, sportowym samochodem. Policjantom udało się wytypować dwóch mężczyzn, mieszkających w Krakowie. Obu obserwowano. Policyjni antyterroryści zatrzymali ich, gdy jechali samochodem, aby prawdopodobnie dokonać kolejnego napadu.

Każdy napad trwał niecałą minutę, a przestępcy zabierali od kilku do kilkuset tysięcy złotych. Z reguły wybierali stacje bez monitoringu. Bandyci są obecnie przesłuchiwani.