Jedna osoba zginęła w pożarze fabryki guzików w Cewlinie pod Koszalinem. To 55-letni pracownik zakładu – dowiedziała się nasza reporterka Aneta Łuczkowska. Według strażaków w fabryce wybuchła używana przy produkcji guzików maszyna odpylająca.

Tuż po 11 ogień objął cały budynek. Strażacy opanowali już sytuację, dogaszają pogorzelisko, wietrzą pomieszczenia i poszukują przyczyn pojawienia się ognia.

Jak ustaliła reporterka RMF FM, przy produkcji guzików pracowało 6 osób. 5 zdążyło uciec z budynku.

To dlaczego eksplodowało jedno z urządzeń, ustalą biegli.

(mpw)