Chłopczyk, którego ciało znaleziono ponad miesiąc temu w stawie w Cieszynie ,zostanie pochowany 30 kwietnia w tym mieście. Pochówek będzie świecki, bo nie wiadomo jakiego wyznania byli opiekunowie dziecka. Szczegóły tej ceremonii określiła prokuratura w Bielsku Białej.

Prokuratura zaczęła prowadzić śledztwo pod kątem zabójstwa. Podstawą do tego był stwierdzony uraz jamy brzusznej. To oznacza, że dziecko zostało uderzone, a potem ktoś - wiedząc, co zrobił - próbował pozbyć się ciała.

Policja nadal dostaje informacje w sprawie dziecka - począwszy od okolic Cieszyna, poprzez Niemcy, a kończąc nawet na Anglii. Ale niestety ciągle przełomu niema, bo nie jest znana jego tożsamość. Dlatego za tydzień chłopiec zostanie pochowany jako dziecko nieznane.

Zwłoki dziecka zauważyli 19 marca w stawie na obrzeżach Cieszyna dwaj przechodzący w pobliżu chłopcy. Ciało leżało tam kilka dni.