Pijana kobieta kierująca samochodem zaatakowała w Bielsku-Białej zatrzymujących ją policjantów. Choć ledwo stała na nogach, była tak agresywna, że trzeba ją było obezwładnić i zakuć w kajdanki. Badanie alkomatem wykazało ponad dwa promile alkoholu. Co ciekawe, jadący zygzakiem i odbijający się od krawężników samochód policjanci zauważyli na ulicy… "13 Zakrętów".

Poza tym, jak się okazało, kobieta nie miała prawa jazdy, bo dwa miesiące wcześniej straciła je za jazdę po alkoholu.