Osiemnastowieczna mapa Pomorza trafiła do zbiorów Muzeum Narodowego w Szczecinie. Cenioną przez dużą dokładność i staranność rysunku mapę widzowie mają zobaczyć podczas przyszłorocznej edycji Nocy Muzeów w Szczecinie.
Autorem mapy był David Gilly, który w latach 1785-1789 przygotował rysunek terenu Księstwa Pomorskiego, rządzonego przez dynastię Gryfitów. Przygotowanie mapy bez satelitów, samolotów i aparatów fotograficznych było niezwykle trudne i pracochłonne. Gilly do pomiarów wykorzystywał np. wieże kościołów, obiekty wysokie, z których można było wyznaczyć kąt, a następnie obliczyć kierunek i odległość, w jakiej znajduje się następny taki obiekt - wyjaśnia dr Ewa Gwiazdowska z działu sztuki dawnej szczecińskiego muzeum.
W efekcie powstała bardzo szczegółowa mapa, na której autor zaznaczył wszystkie miejscowości, a nawet pojedyncze domy, wiatraki, smolarnie, leśniczówki, karczmy czy budynki sądów. Rozrysował też szczegółowo sieć dróg, dzieląc je na kilka kategorii. Wyjątkowy był pierwszy egzemplarz. Na nim Gilly naniósł wszystkie wzgórza, które miały znaczenie z militarnego punktu widzenia, bo mogłyby zostać wykorzystane do obrony ziem. Tę mapę otrzymał tylko król. Na kolejnych, drukowanych już wersjach, wzgórz nie ma - wyjaśnia doktor Gwiazdowska.
Pod koniec XVIII wieku mapa została wyrytowana w miedzi przez berlińskiego geografa Daniela Friedricha Sotzmanna. Wydrukowanych w ten sposób zostało kilkanaście egzemplarzy. Same matryce drukarskie w trakcie kampanii napoleońskiej zostały wywiezione do Francji.
Mapę Davida Gillego ma w swoich zbiorach Uniwersytet Szczeciński oraz Archiwum Państwowe, ale ten egzemplarz jest jednak niekompletny. Mapę dla Muzeum Narodowego udało się kupić z pieniędzy zebranych podczas nocy muzeów. Ceny miedziorytu pracownicy muzeum nie zdradzają.
(abs)
