Dzięki natychmiastowej pomocy policjantów udało się uratować 9-miesięczną dziewczynkę z miejscowości Świbna w woj. lubuskim. Niemowlę podczas zabawy połknęło kilkucentymetrową plastikową zabawkę i zaczęło się dusić.

Dzięki natychmiastowej pomocy policjantów udało się uratować 9-miesięczną dziewczynkę z miejscowości Świbna w woj. lubuskim. Niemowlę podczas zabawy połknęło kilkucentymetrową plastikową zabawkę i zaczęło się dusić.
Dziewczynka zakrztusiła się kilkucentymetrowym plastikiem (zdj. ilustracyjne) /Piotr Bułakowski /RMF FM

W środę wieczorem w Świbnej dwoje policjantów z Jasienia zabezpieczało ruch na drodze po tym, jak spadło na nią drzewo. W pewnym momencie podbiegła do nich kobieta, krzycząc, że w domu jest dziecko, które nie oddycha.

Policjanci natychmiast pobiegli pod wskazany przez nią adres. W mieszkaniu zastali matkę trzymającą niemowlę. Kobieta krzyczała, że dziecko prawdopodobnie coś połknęło i krztusi się. Mała dziewczynka siniała. Sierż. Agnieszka Moczydłowska oraz st. sierż. Łukasz Szewczyk natychmiast ułożyli dziecko na przedramieniu i uderzali nadgarstkiem w okolicę między łopatkami. Tą czynność wykonali kilkukrotnie, aż do momentu, kiedy dziewczynka zaczęła swobodnie oddychać.

Funkcjonariusze powiadomili pogotowie ratunkowe i cały czas, do chwili przybycia lekarza na miejsce, kontrolowali oddech dziecka.

Jak się okazało, dziewięciomiesięczne dziecko bawiło się książeczką i wystarczyła chwila, by kilkucentymetrowa, plastikowa zakładka znalazła się w jego buzi.

Na szczęście wszystko zakończyło się szczęśliwie. Mama wraz z niemowlakiem udała się na obserwację do szpitala.

(mpw)