W gabinecie marszałka Sejmu, Macieja Płażyńskiego, trwa spotkanie liderów współtworzących Akcję Wyborczą Solidarność partii - ZChN, PPChD i SKL.

Domagający się rezygnacji przewodniczącego Mariana Krzaklewskiego członkowie tzw. Komisji Odnowy AWS, odpowiadają na przedstawioną kilka dni temu propozycję Płażynskiego - przekształcenia Akcji w federację partii i zmian w sposobie podejmowania decyzji. Według propozycji marszałka, szefostwo Akcji sprawowaliby po kolei szefowie tworzących AWS partii. Jako pierwszy, przez trwającą rok kadencję, kierownicwo miałby sprawować przewodniczacy Ruchu Społecznego AWS, Jerzy Buzek. PPChD i SKL zaakceptowały już propozycję marszałka. Natomiast propozycja ZChN różni się od marszałkowskiej tym, że akceptując kadencyjność szefa AWS, skraca ją do pół roku i nie przesądza, że szefem musi być szef partii - wystarczy jej kandydat. Zatem jeśli szef RS AWS wskaże Krzaklewskiego, ZChN nie będzie się sprzeciwiał. "Jeśli zgłaszamy określony sposób rozwiązania m.in. spraw personalnych, uważamy za konieczne szanowanie decyzji partii politycznych" - tłumaczył prezes ZChN, osłabiając tym samym stanowczość Komisji Odnowy, której na dodatek wyrosła konkurencja. Dziś bowiem Wiesław Walendziak w imieniu swoich kolegów i własnym mówił o Komisji... Zatroskanych. Widzi ona uzdrowienie w mianowaniu władz AWS przez klub parlamentarny i zwołaniu w ciągu trzech miesięcy Kongresu Jedności Prawicy, na którym decyzje o przyszłości podejmowaliby AWS-owscy radni i władze partii. "Czujemy się zatroskani tak mocno, jak nasi wyborcy. Nie można uprawiać polityki abstrahując od zatroskania wyborców polskiej prawicy, którzy ze zdumieniem obserwują ten spektakl samozniszczenia" - mówił Walendziak.

Posłuchaj relacji warszawskiego reportera radia RMF, Tomasza Skorego:

17:00