Na karę roku i dwóch miesięcy więzienia skazał sąd w Kaliszu, kobietę, która pozwoliła swojej 12-letniej córce prowadzić samochód. 35-latka w tym czasie była pijana i jechała na tylnym siedzeniu razem ze swoimi synami - dwu- i pięcioletnim.

Wyrok jest nieprawomocny. Sąd warunkowo zawiesił wykonanie kary na trzy lata, ustanowił dozór kuratora, zakazał też matce przez dwa lata kierować samochodem i zobowiązał ją do powstrzymania się od spożywania alkoholu."W sumie przedstawiono jej trzy zarzuty" - powiedział zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wlkp., Janusz Walczak.

Pierwszy to kierowanie autem po pijanemu. Miała blisko 4 prom. alkoholu w wydychanym powietrzu. Początkowo kobieta sama kierowała samochodem, jednak później zmieniła zdanie i to córce kazała zawieźć się do domu.

Drugi zarzut dotyczył narażenia dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub doznania uszczerbku na zdrowiu. Kolejny zarzut był związany z usiłowaniem wręczenia 200 zł łapówki policjantom interweniującym po zatrzymaniu. Kobiecie groziła kara do dziesięciu lat więzienia.