Nawet kilkuset kierowców mógł oszukać lekarz z Augustowa. Tamtejsza prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie wystawiania zaświadczeń kierowcom przez mężczyznę, który nie miał do tego uprawnień.

Dokładna liczba oszukanych nie jest znana. Śledczy - jak informuje wiceszef augustowskiej prokuratury - docierają dopiero do poszkodowanych kierowców. Ich liczenie może zająć nawet około dwóch miesięcy.

Wszyscy oni mają jednak problem - ich zaświadczenia są nieważne. Dlatego muszą jeszcze raz zrobić konieczne badana.

Sam lekarz nie usłyszał jeszcze prokuratorskich zarzutów. Jeśli zostaną postawione, będą dotyczyły przekroczenia uprawnień. Grozi za to do 3 lat więzienia. Niewykluczone, że lekarz otrzyma także zakazu wykonywania zawodu.