Dwie osoby zostały ranne w wybuchu gazu w bloku w Żychlinie koło Kutna w województwie łódzkim. Jak dowiedziała się reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka, konstrukcja budynku nie została naruszona i nie było potrzeby ewakuacji jego mieszkańców.

W wypadku ranne zostały dwie kobiety. 24-latka z obrażeniami twarzy, rąk i szyi została przetransportowana do szpitala w Płocku. Jej około 50-letnia matka trafiła do szpitala w Kutnie. Życie kobiet nie jest zagrożone, ale czeka je długie leczenie.

Gaz zapalił się od ognia na kuchence, gdzie kobiety gotowały. Chwilę wcześniej butla została źle podłączona. Gaz ulotnił się, a w momencie, kiedy 24-letnia dziewczyna otworzyła szafkę, w której stała butla, paliwo wystrzeliło. Jej matce udało się w miarę szybko zakręcić zawór butli. Posłuchaj relacji reporterki RMF FM Agnieszki Wyderki: