Trzy rodziny z kamienicy w Katowicach, w której w nocy wybuchł gaz, nie będą mogły na razie wrócić do swoich mieszkań. Inspektor nadzoru budowlanego uznał, że w budynku trzeba najpierw przeprowadzić remont i wyłączył obiekt z użytkowania.

Gaz wydobywający się z butli wybuchł nocą w trzypiętrowej kamienicy przy ul. Szenwalda. Do szpitala trafił mieszkający na drugim piętrze mężczyzna. Po wybuchu kamienicę opuściły trzy rodziny – noc i ostatnie godziny lokatorzy spędzili u swoich bliskich.

Po oględzinach okazało się, że zniszczenia są poważne – m.in. zawalona ścianka działowa i uszkodzone ściany zewnętrzne. Nie jest wykluczone, że eksplozja uszkodziła także strop i dach budynku.