Wrocławski sąd aresztował na trzy miesiące dwóch mężczyzn podejrzanych w sprawie zabójstwa kasjera na stacji benzynowej we Wrocławiu. Do napadu doszło tydzień temu. Podczas szamotaniny 22-letni pracownik został ugodzony nożem. Mimo reanimacji zmarł w szpitalu.

Obaj mężczyźni w wieku 19 i 20 lat pochodzą z Wrocławia. Zostali zatrzymani w nocy z poniedziałku na wtorek. Wczoraj po kilkugodzinnym przesłuchaniu prokuratura postawiła jednemu z nich zarzut zabójstwa w związku z rozbojem, mężczyzna nie przyznał się do winy; grozi mu dożywocie. Drugiemu z podejrzanych postawiono zarzut usiłowania rozboju, mężczyzna przyznał się do winy; grozi mu do 12 lat więzienia.

Jednocześnie prokurator skierował do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanych, który został rozpatrzony pozytywnie.

W tej sprawie zatrzymano także dwóch kolejnych mężczyzn, którym postawiono zarzuty usiłowania rozboju.