Komuniści zdołali już zebrać wystarczającą liczbę podpisów, by rozpocząć debatę nad wotum nieufności dla rządu - poinformował wczoraj ich przedstawiciel z niższej izby rosyjskiego parlamentu.

Walentin Kupcow, przedstawiciel komunistów w Dumie powiedział, że zebrano już 93 podpisy, czyli o trzy więcej niż jest niezbędne do dyskusji nad takim wnioskiem. Uważa on, że głosowanie nad wnioskiem o wotum nieufności wobec rządu Michaiła Kasjanowa może się odbyć w drugim tygodniu marca, lecz dokładnej daty nie ustalono. O planach komunistycznych deputowanych poinformował we wtorek lider ich partii Giennadij Ziuganow, mówiąc, że jego partia jest niezadowolona z gospodarczego kursu gabinetu Kasjanowa. Komuniści wraz z sojusznikami mają w 450-osobowej Dumie 127 miejsc, toteż jest bardzo mało prawdopodobne, by ich wniosek uzyskał większość konieczną do przyjęcia wniosku. Jednak obserwatorzy uważają, że dla Kasjanowa, i dla samego prezydenta Putina kłopotliwy może być sam fakt postawienia takiego wniosku. Jeśli Duma w ciągu trzech miesięcy przegłosowałaby taki wniosek większością 2/3 głosów, prezydent musiałby zdymisjonować gabinet.

Możliwości poparcia wniosku komunistów nie wykluczyło w czwartek liberalne "Jabłoko". Przedstawiciel tej frakcji w Dumie Siergiej Iwanienko podkreślił, że jeśli w ciągu miesiąca rząd nie uwzględni sugestii tej partii, to poprze ona wniosek komunistów, chociaż z całkowicie innych powodów. "Jabłoko" zarzuca rządowi naciski na media, a także brak rzeczywistych działań w kwestii reformy armii, w tym przekształcenia sił zbrojnych w armię zawodową.

Foto EPA

02:45