Dwóch włamywaczy zostało złapanych przez policję w Bytomiu. Wpadli, bo zauważył ich przypadkowy przechodzień. Przed policją złodzieje skryli się...pod tapczanem, w mieszkaniu, które chcieli okraść.

Na miejsce włamania złodzieje przyjechali samochodem. Ich podejrzane zachowanie wzbudziło uwagę jednego z przechodniów. W chwilę dwóch mężczyzn przeskoczyło przez balustradę mieszkania na parterze. Mężczyzna zadzwonił na policję i chwilę potem na miejscu zjawiły się dwa patrole. Dzięki przechodniowi policjanci wiedzieli, że włamywacze nadal są w środku. Kiedy weszlli do środka nikogo nie zauważyli. Na środku stały za to przygotowane już do wyniesienia cenne przedmioty. Policjanci zaczęli przeszukiwać mieszkanie. Włamywaczy znaleźli ukrytych pod tapczanem.

Po wyprowadzeniu złodziei z mieszkania policjanci zaczęli przeszukiwać ich samochód. W środku znaleźli narzędzia i przedmioty wykorzystywane do włamań.

Policja sprawdza teraz czy zatrzymani mogą mieć na koncie inne włamania i...dziękuje mężczyźnie, który widząc włamanie, zadzwonił po policjantów.