Nie udało się uratować dziewięciolatka pod którym załamał się lód na jeziorze w okolicach Chojna w pobliżu Wronek. Na jezioro wyszła dwójka dzieci: 13-latek został wyłowiony z wody przez świadków wypadku.

Poszukiwania młodszego dziecka trwały około 20 minut. Dzięki akcji reanimacyjnej udało się przywrócić mu funkcje życiowe. Chłopiec zmarł jednak w karetce. Okoliczności wypadku wyjaśnia policja.

W ubiegłą środę pod bawiącą się na stawie Baczkowskim w Poznaniu piątką dzieci załamał się lód. Utonął 13-letni chłopiec. Czterech jego kolegów udało się uratować.