Sto starych, drewnianych kościołów w Wielkopolsce skontrolują straż pożarna i policja. Strażacy sprawdzą działanie czujek przeciwpożarowych, a policjanci - zabezpieczenia przed włamaniami.

Uratowanie drewnianego zabytku zależy od szybkości pojawienia się strażaków. Stąd kontrole czujek - by uniknąć sytuacji jak ta z 2006 roku w Gdańsku, kiedy to zanim strażacy dostali zgłoszenie o płonącym dachu kościoła św. Katarzyny, pożar pokazywały już telewizje.

Drewniane budynki to w naszej nomenklaturze tak zwane pięciominutówki - podkreśla Sławomir Brandt, rzecznik wielkopolskich strażaków. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Piotra Świątkowskiego: